artkatalog.pl

4fundj.pl

4fundj - współpraca

https://4fundj.pl/wspolpraca

Współpracują z nami najlepsi fachowcy w swojej dziedzinie:. No i skończył się karnawał! Bez wątpienia był on najbardziej pracowity wśród wszystkich minionych, ale dzięki temu mogliśmy dać Wam naprawdę dużo radości na tak wielu imprezach. Dziękować możemy […]. Ciężki dym na weselu. Zastanawialiście się kiedyś jak powstaje chmura, w której oglądana przez Was młoda para na youtube tańczy swój pierwszy taniec? W tym poście zdradzimy Wam sekret jej powstania oraz czym […]. Wesołych Świąt życzy 4fundj!

blog.artkatalog.pl

Sztuka teatralna, czyli jak miło spędzić wieczór | Blog o sztuce i kulturze

http://www.blog.artkatalog.pl/sztuka-teatralna-czyli-jak-milo-spedzic-wieczor

Blog o sztuce i kulturze. Sztuka teatralna, czyli jak miło spędzić wieczór. Dla ogromnej rzeszy ludzi spędzanie wolnego czasu kojarzy się głównie ze słodkim lenistwem i odpoczywaniem w domu lub na działce. Tymczasem okazuje się, że coraz więcej osób, głównie z dużych miast i ośrodków aglomeracyjnych, woli go spędzać na bytowaniu z kulturą. Co to jest sztuka teatralna. Taniec nowoczesny vs. taniec towarzyski ». Platforma copywriterska Goodcontent – opis, recenzja i opinie. Theme by Imon Themes.

fabrykarupieci.pl

fabryka rupieci: maja 2016

http://www.fabrykarupieci.pl/2016_05_01_archive.html

Przerywnik w pracy nad pejzażem i moja organizacja nici. Praca nad pejzażem wre, codziennie zabiera mi bardzo dużo czasu, więc postanowiłam, że co jakiś czas będę robić sobie przerywniki w postaci mniejszych obrazków. W ostatni weekend wydziergałam więc niewielki łapacz snów, który po oprawieniu zawiśnie nad łóżkiem. A tak wygląda moja organizacja nici z Ariadny, które jeszcze mi zostały z poprzednich wyszywanek. Trzymam tutaj też te akcesoria, które w danym momencie nie są mi potrzebne.

fabrykarupieci.pl

fabryka rupieci: Zmagania z gigantem, odsłona 1 z 8

http://www.fabrykarupieci.pl/2016/04/zmagania-z-gigantem-odsona-1-z-8.html

Zmagania z gigantem, odsłona 1 z 8. Prace nad obrazem, który sobie wybrałam okazały się nieco bardziej pracochłonne niż przypuszczałam. Zleciały mi już prawie dwa miesiące, a mam niecałą jedną stronę ukończoną. Obraz wyszywam na kanwie Aida Tajlur 16ct w kolorze białym. Tak to teraz wygląda:. Z tej strony zostały mi praktycznie same pojedyncze krzyżyki, więc postanowiłam od poniedziałku zabrać się już za kolejną, a tą będę stopniowo uzupełniać, tak jak robiłam przy wilkach. Udostępnij w usłudze Twitter.

fabrykarupieci.pl

fabryka rupieci: kwietnia 2016

http://www.fabrykarupieci.pl/2016_04_01_archive.html

Zmagania z gigantem, odsłona 1 z 8. Prace nad obrazem, który sobie wybrałam okazały się nieco bardziej pracochłonne niż przypuszczałam. Zleciały mi już prawie dwa miesiące, a mam niecałą jedną stronę ukończoną. Obraz wyszywam na kanwie Aida Tajlur 16ct w kolorze białym. Tak to teraz wygląda:. Z tej strony zostały mi praktycznie same pojedyncze krzyżyki, więc postanowiłam od poniedziałku zabrać się już za kolejną, a tą będę stopniowo uzupełniać, tak jak robiłam przy wilkach. Udostępnij w usłudze Twitter.

fabrykarupieci.pl

fabryka rupieci: listopada 2016

http://www.fabrykarupieci.pl/2016_11_01_archive.html

Odcinek czwarty, czyli kolejna strona pejzażu rozpoczęta. Kilka dni temu, a dokładnie 1 listopada skończyłam kolejną stronę pejzażu. Znaczy to, że jestem dokładnie na półmetku. Jak dotąd, ten fragment był najłatwiejszy, miał najwięcej dużych plam kolorów. Górna część, przedstawiająca niebo zajęła mi raptem około tygodnia. Było to świetne wytchnienie od mozaiki na pozostałych fragmentach. Tak moja praca wyglądała tydzień temu:. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.

fabrykarupieci.pl

fabryka rupieci: kwietnia 2015

http://www.fabrykarupieci.pl/2015_04_01_archive.html

Szyciowe love w natarciu ;). Odkąd odkopałam maminą maszynę ciągle myślę tylko, żeby coś uszyć. Pomysłów mam tysiące, niestety brak funduszy na materiały mnie stopuje. Próbuje zatem wykombinować coś z tego co zalega od lat w szafie. Tym razem wyciągnęłam kawałek materiału, którym kiedyś obijaliśmy kanapę i poduchy, no i resztki pościelowej bawełny. Oto co powstało z tego połączenia:. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Szyciowe love w natarciu ;).

fabrykarupieci.pl

fabryka rupieci: Nowości w mojej fabryce ;)

http://www.fabrykarupieci.pl/2016/03/nowosci-w-mojej-fabryce.html

Nowości w mojej fabryce ;). Poniżej krótka relacja z postępów pracy:. Krzyżyków przybywało dość systematycznie, a część obrazka wyszywałam półkrzyżykami, co jeszcze bardziej przyspieszyło pracę. Jak już doszłam do połowy, poszło już ekspresowo, lewą stronę wyszyłam w 2 tygodnie, z czego jeden spędziłam na zwolnieniu lekarskim. Poniżej skończone krzyżyki bez konturów i efekt końcowy z backstitchami i supełkami. Jeszcze kilka zbliżeń na szczegóły:. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.

fabrykarupieci.pl

fabryka rupieci: Odcinek czwarty, czyli kolejna strona pejzażu rozpoczęta

http://www.fabrykarupieci.pl/2016/11/odcinek-czwarty-czyli-kolejna-strona.html

Odcinek czwarty, czyli kolejna strona pejzażu rozpoczęta. Kilka dni temu, a dokładnie 1 listopada skończyłam kolejną stronę pejzażu. Znaczy to, że jestem dokładnie na półmetku. Jak dotąd, ten fragment był najłatwiejszy, miał najwięcej dużych plam kolorów. Górna część, przedstawiająca niebo zajęła mi raptem około tygodnia. Było to świetne wytchnienie od mozaiki na pozostałych fragmentach. Tak moja praca wyglądała tydzień temu:. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.

fabrykarupieci.pl

fabryka rupieci: sierpnia 2015

http://www.fabrykarupieci.pl/2015_08_01_archive.html

Krzyżykowego szału ciąg dalszy, czyli kolejne projekty. Wakacje prawie za nami, niemal dwa miesiące nie było mnie widać na blogu, a przez ten czas codziennie dzielnie wyszywałam kolejne mniejsze i większe obrazki. Powstała kolejna zakładka do mojej kolekcji, tym razem z motywem morskim. 4-ty dzień i pierwsze 3500 krzyżyków za mną. Tydzień czwarty, a na początku łudziłam się, że skończę w miesiąc :). Tydzień szósty i ostatnia prosta przede mną. I kilka zbliżeń na efekt końcowy. Na tym wzorku uczyłam się r...