tylko-czlowiek.blogspot.com
Jestem tylko człowiekiem: maja 2014
http://tylko-czlowiek.blogspot.com/2014_05_01_archive.html
Niedziela, 18 maja 2014. Po chwili na podłodze wylądowało jakieś dymiące nie wiadomo co i zaczęło nas zaczadzać. Wrzask Zabiniego przedarł się przez kłęby kurzu. Rusz się - usłyszałam jego ładny i śpiewy głos. Nie miałam nawet szansy by go zobaczyć, bo dym zakrył mi pole widzenia. Nigdzie nie pójdziesz - zakomunikował mi ostro i wyciągnął z wagonu. Do niego też ci nie pozwolę - mruknął mój wybawiciel, a ja spojrzałam mu w oczy. Tylko one były widoczne w tym kłębowisku ludzkich dusz i śmieci. Świe...Dzięk...
tylko-czlowiek.blogspot.com
Jestem tylko człowiekiem: sierpnia 2014
http://tylko-czlowiek.blogspot.com/2014_08_01_archive.html
Sobota, 16 sierpnia 2014. Weszłam spokojnie do pokoju wspólnego z braku jakiejkolwiek chęci do robienia czegoś. Rozłożyłam swoje zmarnowane ciało na fotelu i zamknęłam powieki. Po chwili poczułam dłonie na brzuchu i nie należały one wcale do mnie. Spytałam niepewnie i cicho. Nic skarbie, podobno ci się nudzi - odparł mężczyzna zniekształconym głosem. Burknęłam kilka ładnych przekleństw pod nosem i odsunęłam jego dłonie od siebie. Jesteś tutaj tylko, żeby mnie zmolestować? Spytałam szeptem, a ten spo...
tylko-czlowiek.blogspot.com
Jestem tylko człowiekiem: Rozdział szósty
http://tylko-czlowiek.blogspot.com/2014/07/rozdzia-szosty.html
Wtorek, 29 lipca 2014. Ruszyłam do pokoju wspólnego, by tylko położyć się w swoim łóżku i spać, aż do rana. Niestety chęć przeczytania jakiejś mugolskiej książki mnie przemogła i skierowałam swe kroki do biblioteki. Może mnie tam nie zabiją. Może. Stój - mruknęła łypiąc na mnie oczami już z większym wyszczerzem na twarzy. Jej brązowe oczy patrzyły na mnie radośnie, a dłoń wysunęła się ku mnie. - Jestem Rebekah Bell, a ty? Dodałam już spokojniej. Chyba nawet uśmiechało się jej...Owszem, nie lubię Hog...
tylko-czlowiek.blogspot.com
Jestem tylko człowiekiem: Rozdział dziewiąty
http://tylko-czlowiek.blogspot.com/2014/08/rozdzia-dziewiaty.html
Sobota, 16 sierpnia 2014. Weszłam spokojnie do pokoju wspólnego z braku jakiejkolwiek chęci do robienia czegoś. Rozłożyłam swoje zmarnowane ciało na fotelu i zamknęłam powieki. Po chwili poczułam dłonie na brzuchu i nie należały one wcale do mnie. Spytałam niepewnie i cicho. Nic skarbie, podobno ci się nudzi - odparł mężczyzna zniekształconym głosem. Burknęłam kilka ładnych przekleństw pod nosem i odsunęłam jego dłonie od siebie. Jesteś tutaj tylko, żeby mnie zmolestować? Spytałam szeptem, a ten spo...
tylko-czlowiek.blogspot.com
Jestem tylko człowiekiem: sierpnia 2015
http://tylko-czlowiek.blogspot.com/2015_08_01_archive.html
Środa, 12 sierpnia 2015. W dłoni trzymałam piękny, złoty wisiorek z dwoma zdjęciami. Jedno przedstawiało jakąś małą dziewczynkę, zapewne mnie, a drugie kobietę z wcześniejszego listu. Moją matkę, nadal była piękna, może nawet piękniejsza. Uśmiechnęłam się delikatnie do fotografii i założyłam to na szyję. Nie poczułam żadnego ukłucia w serduszku, a raczej lekki spokój. Czy to nie dziwne? Riley, nic ci nie jest? Ktoś ją gonił. Był koło ciebie ktoś? Spytał spokojniej, z mniejszą troską. Wlepiałam wzrok ...
tylko-czlowiek.blogspot.com
Jestem tylko człowiekiem: Rozdział dwunasty
http://tylko-czlowiek.blogspot.com/2015/08/rozdzia-dwunasty_41.html
Środa, 12 sierpnia 2015. W dłoni trzymałam piękny, złoty wisiorek z dwoma zdjęciami. Jedno przedstawiało jakąś małą dziewczynkę, zapewne mnie, a drugie kobietę z wcześniejszego listu. Moją matkę, nadal była piękna, może nawet piękniejsza. Uśmiechnęłam się delikatnie do fotografii i założyłam to na szyję. Nie poczułam żadnego ukłucia w serduszku, a raczej lekki spokój. Czy to nie dziwne? Riley, nic ci nie jest? Ktoś ją gonił. Był koło ciebie ktoś? Spytał spokojniej, z mniejszą troską. Wlepiałam wzrok ...
tylko-czlowiek.blogspot.com
Jestem tylko człowiekiem: Rozdział ósmy
http://tylko-czlowiek.blogspot.com/2014/08/rozdzia-osmy.html
Sobota, 16 sierpnia 2014. Obudził mnie huk odbicia czegoś o podłogę. Otworzyłam oczy i nienawistnie rozejrzałam się wokół. Na podłodze leżał jakiś zakrwawiony trup. Przetarłam oczy z mniejszą złością i spojrzałam na przerażone współlokatorki. Czyli to jednak prawda. Śliczna kobieta - wymamrotałam pod nosem i pogładziłam ją po lekko zapadłym policzku. Wstałam z podłogi i umorusana krwią kobiety usiadłam na swoim łóżku. Po chwili do pokoju weszła nasza pani opiekun. Spojrzałam na nią spokojnie. Olej ich i ...
tylko-czlowiek.blogspot.com
Jestem tylko człowiekiem: lipca 2014
http://tylko-czlowiek.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Wtorek, 29 lipca 2014. Ruszyłam do pokoju wspólnego, by tylko położyć się w swoim łóżku i spać, aż do rana. Niestety chęć przeczytania jakiejś mugolskiej książki mnie przemogła i skierowałam swe kroki do biblioteki. Może mnie tam nie zabiją. Może. Stój - mruknęła łypiąc na mnie oczami już z większym wyszczerzem na twarzy. Jej brązowe oczy patrzyły na mnie radośnie, a dłoń wysunęła się ku mnie. - Jestem Rebekah Bell, a ty? Dodałam już spokojniej. Chyba nawet uśmiechało się jej...Owszem, nie lubię Hog...
tylko-czlowiek.blogspot.com
Jestem tylko człowiekiem: kwietnia 2014
http://tylko-czlowiek.blogspot.com/2014_04_01_archive.html
Niedziela, 13 kwietnia 2014. Nigdy nie byłam dobra w pisaniu pierwszych postów. Zawsze wychodziły jakieś takie smętne, tępe. Tym razem może się postaram, ale nic nie obiecuję. Zaczęłam w cholerę niekulturalnie. Mój dom to Gryffindor. Uwielbiam pisać i czytać wszelakie książki, które nie zawierają się pod działem 'romanse'. W sumie tyle o mnie. Więcej jest naprawdę zbędne. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Inna nie znaczy gorsza.
tylko-czlowiek.blogspot.com
Jestem tylko człowiekiem: stycznia 2015
http://tylko-czlowiek.blogspot.com/2015_01_01_archive.html
Czwartek, 1 stycznia 2015. Rozglądnęłam się trochę przerażona po sali i przetarłam rękami twarz, po czym trochę chwiejnie wstałam. Na moim łóżku szpitalnym spał Weasley, który wyglądał na trochę skrzywionego. Nie było nikogo koło mnie. Ruszyłam ku drugiemu łóżku i wszystko byłoby w porządku, gdybym nie potknęła się o własne nogi i nie runęła w poprzek na rudzielca. Fred obudzony w tak okrutny sposób usiadł szybko zgniatając mi żebra swoim ciałem. Jęknęłam z bólu. Riley, co ty robisz? Mogę ci pomóc umrzeć.