mloda-matka.blogspot.com
Młoda Matka: Dlaczego zazdroszczę facetom
https://mloda-matka.blogspot.com/2015/08/dlaczego-zazdroszcze-facetom.html
Wtorek, 11 sierpnia 2015. Siedzisz z dziećmi w domu. Tyle kreatywnych rzeczy robicie. Macie dla siebie czas - słyszę czasami, i to są słowa trochę z zazdrością, trochę z tęsknotą. Bo skoro jestem w domu, to sama dysponuję swoim czasem. A ja muszę tym wszystkim potrzebom zaradzić, więc robię wszystko na raz. Wielozadaniowość. Błogosławieństwo i przekleństwo niemal każdej matki. Oraz jej dzieci. A tych momentów jest tak mało. Bawimy się razem klockami, niby jest fajnie, ale pralka właśnie skończyła prać i ...
kokonfantazji.blogspot.com
K o k o n F a n t a z j i: kwietnia 2015
http://kokonfantazji.blogspot.com/2015_04_01_archive.html
Nasiąkamy wszystkim, czym się się otaczamy, jeśli więc to możliwe, warto mądrze wybierać! Gdybym mogła od nowa wychować dziecko. Gdybym mogła od nowa wychować dziecko. Malowałabym palcem częściej, niż nim wskazywała. Mniej bym poprawiała, więcej przytulała. Zamiast patrzeć na czas, dawałabym sobie czas, by patrzeć. Mniej bym dbała o to, by wszystko wiedzieć; wiedziałabym raczej, jak lepiej dbać. Częściej bym się z nim wspinała na drzewa i puszczała latawce. Rzadziej bym szarpała, a częściej przytulała.
podwojne-szycie-weroniki.blogspot.com
Podwójne szycie Weroniki: kwietnia 2014
http://podwojne-szycie-weroniki.blogspot.com/2014_04_01_archive.html
Środa, 30 kwietnia 2014. Beżowy, czerwony, niebieski i czarny. Jutro wolne. Spanie do południa, leżenie na kanapie, film, książka, książka, film, czekolada, patrzenie w sufit, książka. ups, no tak, jestem mamą dwójki dzieci, więc pozostaje mi z tych rzeczy jedynie czekolada. Albo i nie, bo lato spiesznie przybywa, niedługo przyjdzie pora wbić się w zeszłoroczne szorty. No dobra, czyli czekolada też odpada. Trudno. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest.
mloda-matka.blogspot.com
Młoda Matka: Matka na niedzielę. Dżem
https://mloda-matka.blogspot.com/2015/08/matka-na-niedziele-dzem.html
Niedziela, 2 sierpnia 2015. Matka na niedzielę. Dżem. Jak zazwyczaj bywa w piątek, do moich drzwi zadzwoniła pani. Dwoje dzieci, weźmie wszystko, co mogę jej dać. Mam zasadę, że nikt, kto prosi, nie odchodzi od moich drzwi z pustymi rękami. Nie daję pieniędzy, ale jedzenie - tak. Dlaczego? Zrobiłam więc szybki przegląd lodówki i znalazłam - zamknięte mleko i twarożek. A potem jeszcze dołożyłam robiony przez siebie jabłkowy dżem. Ze swoich jabłek. Z wysiłkiem. Nim też mogę się podzielić. Bajka o świętym M...
mloda-matka.blogspot.com
Młoda Matka: Skąd brać zdjęcia na bloga?
https://mloda-matka.blogspot.com/2015/08/skad-brac-zdjecia-na-bloga.html
Poniedziałek, 10 sierpnia 2015. Skąd brać zdjęcia na bloga? Skąd u mnie taki tytuł? Ano włóczę się ostatnio po różnych blogach i nadrabiam zaległości. A że jak chyba wszyscy mam pamięć obrazkową, wkurzam się niemiłosiernie. Bo co i rusz natrafiam na te same zdjęcia. Listy darmowych fotostocków hulają w blogerskich zakątkach sieci i nic dziwnego, że sporo ludzi z nich korzysta. Ale jak już trafię na to samo zdjęcie trzeci raz, to mam trochę dość. I ten blog traci w moich oczach. Rozumiesz już, o co chodzi?
dom-dobremiejsce.blogspot.com
DoM - Dobre Miejsce
http://dom-dobremiejsce.blogspot.com/2013/12/dobra-relacja-poniewaz-ostatnio-w.html
Ponieważ ostatnio w internecie więcej biorę, niż daję, to pomyślałam, że przynajmniej wstawię do spiżarni półkę z blogami. Ten odkryłam całkiem niedawno. Jego autorka, Małgorzata Musiał, jest mamą trójki dzieci i pedagogiem. Prowadzi warsztaty dla rodziców. Jest propagatorką idei Rodzicielstwa Bliskości. Podziwiam w jej blogu prostotę języka, jakim mówi o swoim codziennym doświadczeniu bycia rodzicem. Każdy wpis Małgosi ma postać profesjonalnie napisanego felietonu. Choć nie znam jej.
zielonashamandura.blogspot.com
Zielona Shamandura: TO BĘDZIE SYN, I TRZECI, I CZWARTY, I PIĄTY TEŻ
http://zielonashamandura.blogspot.com/2014/07/to-bedzie-syn-i-trzeci-i-czwarty-i.html
TO BĘDZIE SYN, I TRZECI, I CZWARTY, I PIĄTY TEŻ. Wychodzę ze sklepu z moim niespełna 2-letnim Synkiem. Najpierw leci On ubrany w spodnie moro i koszulkę w motocykle, potem mój coraz większy brzuch i na końcu ja. Z naprzeciwka zbliża się bardzo chętna do rozmowy (widać z daleka) starsza Pani. To dziewczynka, tak? Pada standardowe pytanie, bo chociaż Syn ubrany wg mnie typowo chłopięco (nawet męsko), to jednak dłuższe blond loki zaburzają postrzeganie u 90% osób pytających o płeć mojego dziecka. Nie wiem j...
SOCIAL ENGAGEMENT