zmyslywkuchni.blogspot.com
Zmysły w kuchni - przepisy kulinarne, podróże, książki: Pieczyste niedzielne. Łopatka wieprzowa. Na budżecie z Jamiem.
http://zmyslywkuchni.blogspot.com/2015/02/pieczyste-niedzielne-opatka-wieprzowa.html
Pieczyste niedzielne. Łopatka wieprzowa. Na budżecie z Jamiem. Wypróbowałam kolejną propozycję z książki "Save with Jamie". O której pisałam Wam kilka słów w tym wpisie. Przygotowałam to w zasadzie trochę z musu, bo luby miał ciśnienie na wypróbowanie innego przepisu z wykorzystaniem resztek z tej pieczeni. Od niechcenia przygotowałam, a rozłożyło mnie to na łopatki. Zastosowałam delikatne zmiany w stosunku do oryginalnego przepisu, o których wspomnę poniżej. Zamiast tradycyjnego musu/sosu jabłkowego.
weavingandcooking.blogspot.com
ewka: kolorowo
http://weavingandcooking.blogspot.com/2015/04/kolorowo.html
Ale piękne kwiaty. Ja mam takie w dzbanuszkach. Pozdrawiam. 19 kwietnia 2015 20:39. Cieszymy oko dopóki możemy - kwiatki i ogród wypożyczone ;). 19 kwietnia 2015 21:42. Pozdrawiam serdecznie, koleżanka z dawnych lat, Ewa Wyszkowska. 30 kwietnia 2015 19:26. Jak się cieszę, że się odnalazłyśmy w tych czeluściach internetu! 30 kwietnia 2015 20:57. Ewuniu, pięknie rozwinęłas swój talent. Figury geometryczne rozpoznalam od razu! 2 maja 2015 07:29. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Non pink girl (2).
zmyslywkuchni.blogspot.com
Zmysły w kuchni - przepisy kulinarne, podróże, książki: września 2014
http://zmyslywkuchni.blogspot.com/2014_09_01_archive.html
Kukurydza z orzechami po gruzińsku. Moja siostra przeprowadziła się niedaleko nas i wreszcie ja ją mogę mieć na obiadkach, albo stołować się u niej, co zawsze daje mi powiew świeżego powietrza, jeśli chodzi o nowe potrawy. Ona często ma oko do fajnych, lekkich przepisów. Tak było i tym razem. . Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Ciasto czekoladowe grzechu warte. Z błota Mississippi. To ciasto z południowych stanów USA mające przypominać błotnistą...
zmyslywkuchni.blogspot.com
Zmysły w kuchni - przepisy kulinarne, podróże, książki: maja 2015
http://zmyslywkuchni.blogspot.com/2015_05_01_archive.html
Rzecz o angielskim śniadaniu. Czyli jak nie narzekać na tutejszą kuchnię. Ach, jaka jestem zmęczona! Ogólnie, gdyż nie śpię od piętnastu miesięcy, ale także marudzeniem tutejszej Polonii i narzekaniami na tę straszną angielską kuchnię. A że tłusto, a że kiełbaski smakują jak papier, a że jak można fasolkę na śniadanie, a już w ogóle kaszankę (i to tę ich suchą! To chyba nie było nic lepszego. Dobrej jakości tradycyjnym śniadaniem dogadzamy sobie zresztą co parę tygodni, kac nie jest obowiązkowy. Fasolka ...
weavingandcooking.blogspot.com
ewka: 2014/07
http://weavingandcooking.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Gorąc, upał, lawa! Zainspirowana pogodą za oknem przygotowałam wczoraj na obiad miskę pełną wrzącej lawy. 100 g borówek amerykańskich. 3 łyżki brązowego cukru. 100 g cukru brązowego. 50 g zimnego masła. Sok z połowy cytryny. Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni. Owoce umieścić w żaroodpornym naczyniu, umieścić w nagrzanym piekarniku i dusić 20 minut. W tym czasie przygotować kruszonkę. Naczynie ponownie umieścić w piekarniku na 45 minut. Szybko, szybko delektować się póki jeszcze są, jest, jesteśmy.
zmyslywkuchni.blogspot.com
Zmysły w kuchni - przepisy kulinarne, podróże, książki: Jadłam kacze jaja - wiem co to ryzyko
http://zmyslywkuchni.blogspot.com/2011/06/jadam-kacze-jaja-wiem-co-to-ryzyko.html
Jadłam kacze jaja - wiem co to ryzyko. I tu powinno jeszcze paść soczyste: bitch. A było to chyba 3 tygodnie temu. Nigdy przedtem nie jadłam kaczych jaj, w internecie naczytałam się paskudnych opowieści z nimi w roli głównej. Przepis z majowego "Good Food" kusił połączeniem składników, z którym nigdy nie miałam do czynienia. Pomyślałam, że najwyżej zrobię z kurzymi lub przepiórczymi jajkami, ale okazało się, że lokalne posh. Zrobiłam jak zwykle, trochę po swojemu. Garść wyłuskanych orzechów laskowych.
weavingandcooking.blogspot.com
ewka: 2014/02
http://weavingandcooking.blogspot.com/2014_02_01_archive.html
Przynajmniej u mnie na biurku dziś wyrosła "łączka" inspirowana ludowymi drukowanymi tkaninami. Rysunek markerem i collage komputerowy. Najpierw powstał Ratusz zaraz obok parku i piękne domy. A potem dobudowano Komisariat, parę sklepów i przyjechała karuzela. I mamy całkiem spore miasteczko. Rysunek powstał jako powtarzalny wzór nadruku na tkaninę lub wielkoformatowa kolorowanka-fototapeta dla dzieci. Różowy Pałac / Pink Palace. Kolaż, rysunek tuszem akrylowym / collage, acrylic ink drawing,. Tak naprawd...
weavingandcooking.blogspot.com
ewka: 2015/07
http://weavingandcooking.blogspot.com/2015_07_01_archive.html
Nowy projekt w trochę mniejszej skali:. Lalka - szmacianka z głową z papier - mache. Oblazły mnie ostatnio koty, nie mogę ich wypędzić z głowy. Siedzi mi od miesiąca szczególnie taka jedna kotka ale niezwykła, bo czarna i z charakterem. Może nawet taka kocia Maria Medycejska albo przynajmniej elżbietańska dama. Z wyższych sfer napewno, bo ma damula powiązania z samą Królową Anną. Wyświetl mój pełny profil. On Her Majesty's Secret Service. Polska ilustracja dla dzieci. Good morning, Vietnam.
zmyslywkuchni.blogspot.com
Zmysły w kuchni - przepisy kulinarne, podróże, książki: Ge-nia-lna! Konfitura morelowa jakiej nie znałam
http://zmyslywkuchni.blogspot.com/2012/08/ge-nia-lna-konfitura-morelowa-jakiej.html
Konfitura morelowa jakiej nie znałam. Mój smak się zmienił? Nie wiem. Wiem tylko, że w sklepie zobaczyłam przecenione, bardzo dojrzałe morele i kupiłam kilogram, aby zrobić podejście do własnej konfitury. Tego samego dania zajrzałam na forum kulinarne i znajomy podał tam przepis na konfiturę z korzennymi przyprawami i wodą różaną (której jestem wielką fanką). Połączenie mi nieznane i bardzo intrygujące. W domu zajrzałam z ciekawości do "The Flavour Thesaurus" autorstwa Niki Segnit. 189; kg białego cukru.
zmyslywkuchni.blogspot.com
Zmysły w kuchni - przepisy kulinarne, podróże, książki: Kuskus, tęczowa sałatka i kotleciki z fety
http://zmyslywkuchni.blogspot.com/2015/01/kuskus-teczowa-saatka-i-kotleciki-z-fety.html
Kuskus, tęczowa sałatka i kotleciki z fety. Kolejna propozycja z książki Jamiego O. o gotowaniu na niskim budżecie. Pierwszy przepis w książce, pierwszy, który zobaczyłam i od razu poczułam chęć przygotowania go. Nie obyło się bez zgrzytu, o czym niżej, ale podejrzewam, że to nie wina przepisu. Surowa cebula. Była gorzka. Nie wiem, czy to wina mojej cebuli, czy to może moja wina, bo nie powinnam jej trzeć 15 minut przed podaniem, a być może na samym końcu? Co tu w ogóle mamy? 1 kubek, ok. 320g kuskus.
SOCIAL ENGAGEMENT